Witajcie!
Pewnie zastanawiacie się jaki sok
będziemy dzisiaj testować? Może nawet nie mogliście się doczekać
kolejnego wpisu?
Nie musicie dłużej czekać, bo
właśnie rozwikłamy dla Was kolejną sokową zagadkę!
Dzisiaj w nasze „sokowe” ręce
wpadł napój wieloowocowy o nazwie „TARCZYN”.
Od razu zwróćmy uwagę na fakt, że
nie jest to ani sok, ani nektar, lecz napój. Przyjmuję się, że w
napojach owocowych jest mniej soku niż w nektarach. Mogą one
zawierać dodatki dozwolone w przypadku napojów, a zabronione przy
produkcji soków oraz nektarów np.: aromaty, barwniki naturalne i
sztuczne, konserwanty oraz sztuczne substancje słodzące.
„TARCZYN” jest przykładem jednego
z lepszych napoi owocowych jakie są dostępne na rynku. Zawartość
owoców, która wchodzi w jego skład to m.in. 20%. Jest on również
źródłem wielu witamin.
A co zawiera ten popularny napój?
Jest to: woda, sok jabłkowy z
zagęszczonego soku (11,5%), syrop glukozowo- fruktozowy (G) i/lub
cukier (D), soki z zagęszczonych soków z : pomarańczy (7%),
cytryn, winogron (0,5%), ananasów, limonek (0,3%) i grejpfrutów,
przecier bananowy (0,01%), przeciery z zagęszczonych przecierów
z: moreli, gujawy, mango i brzoskwiń, regulatory kwasowości –
kwas cytrynowy, aromaty, stabilizatory: pektyny i mączka chleba
świętojańskiego, barwniki- karoteny, witaminy: A,D, E, C, B6,
B12,tiamina, ryboflawina, niacyna, kwas foliowy, biotyna, kwas
pantotenowy.Od razu można zauważyć jego ogromne różnice w składzie, porównując go do soków. Zawiera on wiele niepotrzebnych składników, które w nadmiernych ilościach niekorzystnie wpływają na nasz organizm.
Co z jego wartościami odżywczymi?
W 100 ml znajduję się jedynie 41
kcal. Nie posiada on tłuszczy, białek oraz soli. Jedynym
niepokojącym faktem jest to, że w 100 ml znajduję się aż 10 g
cukrów. Taka ilość jest spowodowana oczywiście wykorzystaniem
dużej ilości soków z owoców, jednak pamiętajmy, że producent
oprócz nich dorzucił również syrop glukozowo- fruktozowy i/lub
cukier. (O syropie nawiązałyśmy już w poprzednim poście, więc
jeśli go nie czytaliście to gorąco zachęcamy do jego lektury!)
Duża liczba dodatków, takich jak
m.in. syrop glukozowo-fruktozowy, sprawiła, że „TARCZYN”
przegrywa w bitwie z sokami czy nektarami. Jednak i tak stoi on na
czele w swojej kategorii napoi owocowych, więc jeśli już macie
wybierać to postawcie na niego! Spożywanie go okazyjnie nie
powinno skutkować żadnymi problemami zdrowotnymi, a jego walory
smakowe są zachęcające. 😊
Kochani Sokomaniacy,
dzisiejszy wpis
zakończymy nieco inaczej niż zwykle.
Zbliżają się Święta Bożego
Narodzenia i z tej okazji chciałybyśmy Wam życzyć wszystkiego co
najlepsze, aby każdy spędził ten wyjątkowy czas w gronie
najbliższych i żeby te dni były wyjątkowe. Życzymy Wam Wesołych
Świąt i oczywiście udanej imprezy sylwestrowej!
My również będziemy cieszyć się
chwilami spędzonymi w domu rodzinnym, dlatego serdecznie zapraszamy
Was na kolejny wpis już w nowym roku.
P.S. Mamy dla Was mały prezent
przedświąteczny!
Napiszcie w komentarzach o jakim soku
chcielibyście się dowiedzieć najwięcej, albo może chcecie się
dowiedzieć czegoś o jakimś konkretnym składniku, którego nazwa
nie daje Wam spokoju? Ta firma bądź ten składnik, który będzie
się powtarzać najczęściej zostanie przez nas opisany w następnym
wpisie!



Jak zwykle dawka przydatnych wiadomości, dzięki!
OdpowiedzUsuńMoje dzieci uwielbiają Leona jednak nie jestem przekonana,czy jest dla nich dobry, oceńcie go
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja lubię ten sok i będę ho piła. Dzis kupilam.tez sok Leon -oceńcie go proszę
OdpowiedzUsuńBardzo lubię czytać Wasze recenzje. Pomagają mi w doborze zakupu odpowiedniego soku.Tarczyn lubię,ma niską wartość kaloryczną-utwierdziłyście mnie w tym przekonaniu.Kupuję też Leona,oceńcie go,proszę.
OdpowiedzUsuńDzięki za dawkę informacji. A może napiszecie coś o soku Cappy (najlepiej tym z czarnej porzeczki - moim ulubionym)
OdpowiedzUsuń